Wolę siedzieć sama
Kiedyś siedzieliśmy razem, oglądaliśmy telewizję, rozmawialiśmy, a teraz? Mama siedzi z tabletem, tata z laptopem, a brat z telefonem. Telewizor też jest włączony, ale tylko po to, by w pokoju nie było zbyt cicho. Nie mam ochoty z nimi siedzieć, skoro i tak nie rozmawiamy, więc idę do siebie. Oni mają o to pretensje. Chciałabym, by było jak dawniej. Smutna Iga
Twoja rodzina chce być razem, skoro mają pretensje, że wychodzisz. Czyli nie jest tak źle. Proponuję takie obserwacje. Wybierz jeden tydzień i dokładnie oblicz, od której godziny do której jesteście razem i jak spędzacie ten czas. Obliczenia rób w tajemnicy. Potem zbierz rodzinę i spokojnie przedstaw swoje wyniki badań (diagramy, wykresy, procenty). Nikogo nie krytykuj, tylko zaproponuj na przykład wieczór gier w karty, wieczór gier planszowych, wieczór popisów kulinarnych itp.
Nie mów, że obowiązuje zakaz używania sprzętów. Ale niech on obowiązuje podczas wspólnych posiłków. Możesz zaprosić koleżanki na wieczór sałatek, mufinek i swoim śmiechem, zapachami zwabicie może do kuchni całą rodzinę. Może oderwą wzrok od monitorów.
Zadaj pytanie:
kochaneproblemy@malygosc.pl
Więcej porad:
- http://malygosc.pl/Darmowe_korepetycje
- w najnowszym „Małym Gościu”
- Radio eM – audycja w każdy czwartek o godz. 20.00
