nasze media Mały Gość 12/2024

Pozdrawia Was Gabi Szulik z wiarą, że zawsze przychodzi zmartwychwstanie

|

MGN 04/2015

dodane 18.03.2015 11:43

Tu umarł Jezus

Kto znalazł swoje miejsce przy krzyżu, przeżyje radość zmartwychwstania. Cztery lata temu, zanim Jana Pawła II ogłoszono błogosławionym, ogłosiliśmy w „Małym Gościu” konkurs „Napisz list do nieba”. Listów adresowanych do papieża przyszło do redakcji ponad tysiąc.

Jedna dziewczynka, Marysia, napisała tak: „Kochany Ojcze Święty, mam 10 lat. Pamiętam Ciebie z opowiadań babci i z telewizji. Bardzo Cię podziwiam za to, co zrobiłeś dla nas i dla naszego kraju. Moja rodzina była dumna, że zostałeś wybrany na papieża. Modlę się za Ciebie i proszę o modlitwę, bo jestem bardzo chora. Mam astmę oskrzelową i chore serduszko. I za moją siostrę, która ma 5 lat, i też ma astmę oskrzelową, i skazę naczyniowo-krwionośną. I za moją kochaną mamusię, bo ona też ma chore serduszko i jeszcze epilepsję. A babcia ma cukrzycę i bardzo bolą ją nogi. Niedawno mój dziadek był w szpitalu. Bardzo modliliśmy się za niego i wrócił do nas. Ojcze Święty, bardzo dziękuję za modlitwę. Do widzenia. Kocham Cię. P.S. I jeszcze żebym miała dobrego tatusia, bo nas zostawił”. Pan Jezus powiedział kiedyś swoim uczniom: „Jeśli kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje” (Łk 9, 23). Łatwo powiedzieć… Ale dopiero wtedy, gdy przychodzi prawdziwe cierpienie, człowiek zaczyna rozumieć, jakie to trudne. Opowiadała mi kiedyś koleżanka, która uczyła religii: „Wiesz, tyle razy dzieciom na katechezie mówiłam o śmierci, o tym, że to przejście do nowego, lepszego życia, ale dopiero, kiedy umarł mój tata, zrozumiałam, że między opowiadaniem o cierpieniu a przeżywaniem cierpienia jest kolosalna różnica”. I to prawda, ale prawdą jest też to, że jeśli człowiek cierpi z Jezusem, to On daje siłę. Nawet do tego, by przeżyć śmierć swojego dziecka, tak jak pani Halina, która trzymała w ramionach umierającą córeczkę, niespełna trzyletnią Małgosię (czyt. na str. 6). W tych dniach, gdy dostaniecie ten numer „Małego Gościa”, będziemy przeżywać to wszystko, na co zgodził się Jezus, by nas zbawić. Przyjrzyjcie się dokładnie na plakacie Jego ostatniej drodze na ziemi. Zobaczcie, jak dzisiaj wyglądają te miejsca w Ziemi Świętej. On tam umarł ale i zmartwychwstał. Jest grób, ale nie ma ciała.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..