Na zajęciach kółka matematycznego pojawiła się koleżanka z innej klasy. Od razu zwróciłem na nią uwagę. Cieszyłem się na te zajęcia ze względu na nią, a potem ją uważnie obserwowałem. Nie rozmawialiśmy nigdy, chociaż o tym marzyłem. Niestety, ostatnio nie przychodzi. Tak bym chciał ją poznać, ale brakuje mi odwagi. Ciągle o niej myślę, widuję ją z daleka w szkole, ale to za mało. Gimnazjalista
Możliwe, że nigdy się nie ośmielisz na rozmowę i na zawsze zostanie ona dziewczyną z kółka. Taki etap rozwoju też jest potrzebny. Jeśli to Ci nie wystarcza, to uświadom sobie, że chłopak musi się ośmielić i podjąć ryzyko poznania dziewczyny. To chłopak pierwszy mówi cześć i pierwszy zagaduje. Koniecznie mów jej cześć na korytarzu. Sprawdź na szkolnym podziale godzin, gdzie i kiedy ona ma lekcje. Zauroczeni zawsze są w pobliżu. Ty też tak kombinuj, by ją spotykać jak najczęściej. Napisz do niej zwyczajnie, że bardzo jej brakuje na zajęciach kółka. Pisz swobodnie i wesoło, po koleżeńsku. Po jej odpowiedziach przekonasz się, czy masz szanse na koleżeństwo. Jeśli do niej napiszesz, to też musisz potem w inny sposób zachowywać się w szkole. Dziewczyny skarżą się, że chłopcy potrafią długo rozmawiać na f-b, a w szkole nawet cześć nie powiedzą. Nawet jeśli ona teraz nie okaże wzajemności, to sytuacja w każdej chwili może się zmienić. Pamiętaj, że najpierw powinieneś ją poznać, by odczuć coś mocniejszego, bo teraz ona Ci się po prostu podoba, a to mało. Czyli zacznij od koleżeństwa, a co będzie dalej, czas pokaże.
Zadaj pytanie: