Cóż może być ciekawego w pracy rolnika. Okazuje się że wirtualnie to całkiem fajna zabawa.
Fenomen symulatorów jest niesamowity. Na wykonywanie zwykłej pracy kierowcy ciężarówki, autobusu, koparki czy śmieciarki w świecie komputerowych gier jest spore zapotrzebowanie. Co ciekawe wiele z takich gier polegających na zmaganiu się ze zwyczajnymi trudnościami potrafi być bardzo wciągające. Sam spędziłem dużo czasu jeżdżąc rozklekotanym autobusem między przystankami i zabierając ludzi. I sprawiało to naprawdę dużą frajdę. Niestety wiele symulatorów jest wykonanych bardzo słabo graficznie a czerpanie przyjemności uniemożliwiają liczne błędy.
Pod koniec zeszłego roku w sprzedaży pojawił się kolejny symulator farmy, o oryginalnym tytule... Symulator Farmy 2015. Plusem nowej gry są na pewno duże mapy i ciekawe uprawy. Istnieje też możliwość stawiania budynków gospodarczych. W tym co się najbardziej kojarzy z pracą rolnika, czyli obrabianiu pola brakuje licencjonowanych maszyn. Nowością w serii są sadzonki owocowe, choć nie jest to do końca dopracowany element, ponieważ drzewa owocują w nie prawdziwych porach roku. Szwankuje także minimapa. Mimo to warto spróbować pobawić się w farmera, zwłaszcza, że cena, ok. 50 zł za grę nie jest zbyt wygórowana.
Symulator Farmy 2015 - polska gra z sadownictwem i fizyką gleby - trailer
Techland Wydawnictwo