Kto gra czysto, ten zawsze wygrywa. Nawet jeśli nie zajmie pierwszego miejsca na podium.
Kamil Stoch wpadł na genialny pomysł. Pieniądze z konkursów w Zakopanem przekazał swojemu amerykańskiemu koledze, Nicholasowi. Ale prawdziwy geniusz polegał na tym, że namówił do tego samego wszystkich zawodników. Nicholas Fairall groźnie upadł na początku stycznia na skoczni w Bischofshofen. Przeszedł operację kręgosłupa. Teraz czeka go długie i kosztowne leczenie. Polski skoczek zrobił to, o czym wiele razy mówił argentyński papież Franciszek. Gdy spotkał się z piłkarzami Fiorentiny i Napoli, powiedział: „Chciałbym życzyć, aby piłka nożna i każdy inny bardzo popularny sport odzyskały wymiar święta”. Uczciwie, po koleżeńsku, okazując sobie szacunek i dobroć – tak się świętuje… albo mówiąc inaczej – gra fair. O tym też mówił kiedyś papież. Poniżej przykłady na to, że kto gra czysto, ten zawsze wygrywa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.