nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 26.12.2014 19:00

Nadmiar agresji

Moi dwaj przyjaciele zrobili się ostatnio bardzo agresywni. Wszystko doprowadza ich do wściekłości. Czasami wydaje mi, że jeden z nich specjalnie prowokuje drugiego, docina mu, a potem zaraz się wyzywają, szarpią. Próbuję ich godzić, ale to nic nie pomaga. Nie wiem, co się z nimi dzieje. 12-latek

Rozmawiaj z każdym osobno. Każdemu osobno powiedz, że źródło złości tkwi zawsze w człowieku. To znaczy, że obaj mają jakieś swoje problemy, z którymi sobie nie radzą. Powiedz, że nie dopytujesz się o ich kłopoty, ale im współczujesz, jesteś otwarty na wysłuchanie, zapewniasz, że nikomu nic nie powiesz. Tylko niech nie będą dziecinni. Bo to jest dziecinada, gdy ktoś odreagowuje swoje stresy na innych. Z listu wynikało, że jeden z nich zawsze zaczyna. Jeśli tak jest, to ostro z nim pogadaj. Jeśli mają w sobie tyle agresji i złości- niech sobie kupią worki treningowe i w ten sposób wyżywają swoją złość. Jeśli są wierzący, to zwróć uwagę na przebaczanie, na to, że blokują swoje przebaczenie win w modlitwie Ojcze nasz, gdzie tak prosto mówimy, by Pan Bóg tak nam przebaczył jak my przebaczamy.
Nagła agresja może się wiązać po prostu z dojrzewaniem i burzą hormonalną, ale źródło może też być w problemach rodzinnych, w kłótniach między rodzicami. Na ogół agresywni chłopcy po prostu bardzo cierpią z powodu tego, co się dzieje w domu, a odreagowują się na rówieśnikach lub nawet na osobach słabszych. Ni daje to wcale długotrwałej ulgi, o tym też im wspomnij.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..