Lenistwo

Często nastolatki marzą o dorosłości Tymczasem główną jej cechą jest odpowiedzialność za swoje decyzje. Może jest Twojemu pokoleniu po prostu za dobrze i stąd coraz więcej podobnych listów? Masz ciekawy cel. Dla bezpieczeństwa wybierzesz też inny, mniej oblegany kierunek. Ale spełnienie marzeń zależy głównie od Ciebie. Ty wiesz, co trzeba zrobić. No i tylko Ty decydujesz, czy to zrobisz, czy też nie. Jesteś na tyle dorosła, że nikt Cię już do nauki nie zmusi. To wcale nie musi być jakaś katorga. Uczysz się starannie tego, co jest potrzebne do matury. Resztę tylko zaliczasz, nie tracisz czasu na niepotrzebne drobiazgi. Pilnujesz ocen z wiodących przedmiotów, ale tych też przedmiotów uczysz się też tak, by wiedzieć i umieć, a nie tylko zdobyc ocenę. Nie pracujesz po nocach, nie wykańczasz się. Po prostu uczciwa nauka, rzetelna, systematyczna, mądrze rozplanowana. A resztę oddajesz Panu Bogu. Czasami ktoś o czymś marzy, a jednak się nie udaje. Idzie w innym kierunku i okazuje się, że to było dla niego najlepsze. Żeby się tak stało, trzeba być tylko z siebie zadowolonym, że się było wobec samego siebie w porządku. Ja nie wiem, jaka jest prawda o Tobie. Bo może za surowo się oceniasz? Może w szkole jest bardzo wysoki poziom? Może panuje u Was wyścig szczurów, którym jesteś zmęczona? Może koleżanki tak się uczą, że nie potrafią jednocześnie normalnie żyć?
Lenistwo, o ile ono u Ciebie występuje, to naprawdę wróg duszy! Więc uważaj na nie! Zwalczaj je na wszelkie sposoby. Organizuj sobie dobrze czas, planuj naukę, pamiętaj, że powinnaś też mieć chwile na sport, na ruch, na rówieśników. To się da połączyć, jeśli się nie jest rozlazłym. Pogadaj na kursie za jakiś czas, jak widzą Twój talent, czy to ma sens, by się starać o tę uczelnię. Pamiętaj, że komu Pan Bóg dał talent, od tego też sporo wymaga. A jak jest z Tobą? Jak wyglądają Twoje dni?

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl