Zapowiedziałam rodzicom, że w tym roku będę inaczej podchodziła do nauki i w związku z tym nie będę miała paska. Mama mnie poparła, bo widziała, jak bardzo byłam wykończona w zeszłym roku. Tato stwierdził, że to bardzo głupie założenie. Przecież cała rodzina mnie przed wakacjami ostrzegała, że się wykończę, że nie można się tak przejmować ocenami. Licealistka
Widzę w Twoim rozumowaniu pewien błąd. Otóż Ty na początku roku szkolnego zakładasz, że nie będziesz miała paska. Mama podchodzi do sprawy emocjonalnie, więc Cię popiera i rozumie. Ale mężczyzna myśli logicznie. Przecież nie zakładasz, że w tym roku całkiem przestaniesz się uczyć! Tylko będzie to rozsądne. Nie na siłę, nie kosztem zdrowia psychicznego.
Wyjaśnij więc tacie, że po prostu pasek w tym roku nie jest Twoim celem, będziesz się uczyła tyle, ile dasz rady.
Zadaj pytanie: