Czasami strasznie krzyczę na moich braci, a potem płaczę. Oni pukają się w czoło, twierdzą, że jestem wariatka, rodzice też mają dosyć mojego płaczu. Czy ze mną wszystko w porządku? 13-latka
Jestem pewna, że nic dziwnego się z Tobą nie dzieje. To co napisałaś o braciach, że Ty najpierw krzyczysz, a potem płaczesz, to normalne zachowanie nastolatki. A zresztą, znam sporo dojrzałych kobiet, które też płaczą w poczuciu bezsilności i nerwów. Twoje zachowanie pokazuje, że jesteś w 100% kobietą. Podejrzewa, że rodzice przyzwyczaili się do dorastania chłopaków. A oni mają mniej skomplikowaną psychikę. Poza tym ogromna ilość dziewczyn i kobiet raz w miesiącu bywa tak nerwowa, że lepiej niech rodzina ucieka. Relacje między braćmi i siostrami w okresie dojrzewania mogą być trudne. Chłopcy bardzo lubią rozdrażniać siostry, badać ich wytrzymałość psychiczną, to dla nich żarty. Ale jeśli jesteś wyjątkowo płaczliwa i wyjątkowo wrażliwa i zmienna, to powiedz mamie, że chciałabyś sprawdzić poziom TSH czyli hormonów tarczycy. Bo czasami u nastolatek płacze zwalamy na dorastanie, a to jest wina złego poziomu tarczycy.
Zadaj pytanie: