W Tatrach w nocy z poniedziałku na wtorek spadł śnieg. Jego cienka warstwa pokrywa zbocza Kasprowego Wierchu i Giewontu. Śnieg leży od wysokości 1600 m n.p.m.
W nocy temperatura na szczytach spadała do minus trzech stopni Celsjusza. W Zakopanem termometry wskazywały 5 stopni.
„Warunki w Tatrach znacząco się pogorszyły. W wyższych partiach gór szlaki są oblodzone. W części reglowej Tatr szlaki są śliskie i błotniste” – powiedział Polskiej Agencji Prasowej dyżurny ratownik TOPR Marcin Witek.
Zdaniem synoptyków przed prawdziwą zimą w Tatrach przyjdzie jeszcze babie lato i wrócą temperatury w okolicach 20 stopni Celsjusza. Pierwsza, cienka warstwa śniegu na szczytach pojawiła się też pod koniec sierpnia.