W Kirgistanie odbywają się zawody ludów wędrownych, czyli nomadów.
Światowe zawody ludów wędrownych to rzecz dosyć oryginalna. Dawniej takie ludy przemierzały ogromne przestrzenie, nigdzie nie osiadając na stałe. Początki osadnictwa wiążą się z rewolucją neolityczną, ale nawet po niej na całym świecie było mnóstwo ludów wędrownych. Imperium Rzymskie przez całe wieki swojego istnienia napadane było przez ludy, zwane barbarzyńskimi, które były właśnie nomadami. Mieszkańcy ziem naszego kraju zanim założyli pierwsze osady, także byli nomadami. Najsłynniejsze ludy wędrowne w Polsce, przemieszczające się z całym taborem wozów służących za domy można było spotkać jeszcze w XX wieku. Byli to Romowie. Z biegiem lat i regulowaniem wszystkiego przez przepisy tradycja wędrowania ze swoim domem zanikła już prawie zupełnie. Przychodzi na myśl piosenka Maryli Rodowicz Dziś prawdziwych cyganów już nie ma... bo i nie ma już ich tradycyjnych taborów. Wakacje z przyczepą kempingową są tylko namiastką takiego życia :) Ale jak widać ze zdjęcia są miejsca na świecie gdzie czas płynie trochę wolniej. Państwa w których do dziś żywe są tradycje wędrowne biorą udział w zawodach w Kirgistanie. Są to Azerbejdżan, Kazachstan, Mongolia, Tadżykistan i o dziwo Białoruś.