Na Podkarpaciu ścigają się piękne pojazdy zabytkowe. Najstarszy pochodzi z 1919 roku, najmłodszy z lat 80. XX wieku.
W rajdzie bierze udział 60 załóg. Najmłodsze auto ma ponad 30 lat, a najstarsze prawie 100. Mimo to klasyki trzymają się świetnie, a ich właściciele, często w historycznych strojach, to prawdziwi pasjonaci. Wyremontowanie takiego autka kosztuje więcej niż kupienie nowoczesnego lśniącego samochodu. Ale drogie auto może kupić każdy kto ma pieniądze, a w taki zabytek trzeba włożyć serce i mnóstwo czasu i otrzymuje się egzemplarz jedyny w swoim rodzaju. Co więcej za Audi czy BMW nikt się nie oglądnie, a poczciwego fiata sprzed 70 lat podziwiają wszyscy.
25 lipca to dzień wyjątkowy dla kierowców nie tylko zabytkowych samochodów. Tego dnia obchodzimy wspomnienie św. Krzysztofa, patrona podróżników, biegaczy, mostów, żeglarzy i właśnie kierowców. W najbliższa niedzielę, odbędzie się również przed kościołami poświęcenie pojazdów.