Jedna z dziewcząt napisała list do Izy Paszkowskiej. A tak przy okazji, od zeszłego numeru rubryka „Darmowe korepetycje” zmieniła nazwę na „Kochane problemy”. Tak nazywa się też cotygodniowa audycja w radiu eM. Jeśli ktoś miałby ochotę jej posłuchać, to informacje znajdzie na str. 37. Ale wracam do listu. Nastolatka pisze tak: „Nadchodzi lato, a ja nie wiem, jak uwolnić się od internetu. Dosłownie każdą wolną chwilę spędzam w domu przy komputerze.
To czasami silniejsze ode mnie. Jak inaczej spędzać czas?”. Boję się, że taki problem ma całkiem sporo nastolatków. Świetnie pokazuje to historyjka obrazkowa na ostatniej stronie. Historyjka jest zabawna, ale tak naprawdę trochę smutna. Dlaczego? Bo problem chyba w tym, że brakuje czasem pomysłów na dobrą zabawę. Dobrze, że wciąż bardzo popularny jest rower, coraz bardziej zwykłe bieganie czy po prostu piłka. Postanowiliśmy więc przypomnieć stare, dobre zabawy z naszego dzieciństwa, kiedy o tabletach, smartfonach i innych tego typu gadżetach nikomu się nawet nie śniło. Spośród bardzo, bardzo wielu, wybraliśmy siedem. To zabawy, w które najlepiej bawić się na podwórku. To ich wielka zaleta. Oczywiście, jak ktoś bardzo będzie chciał, albo raczej nie będzie mu się chciało wyjść to może zagrać w domu. Ale wierzcie, to już nie będzie gra podwórkowa. Ja najbardziej lubiłam skakać z koleżankami w gumę. Przede wszystkim skakałyśmy w szkole. Nie było jednej przerwy bez skakania. Chłopcy przeważnie grali w kapsle. Rysowali te swoje tory, gdzie się dało i przesuwali po nim kapsle. Szczerze powiem, nie bardzo rozumiałam, o co chodzi, ale pewnie i oni kompletnie nie rozumieli naszego skakania. I tu druga, chyba najważniejsza zaleta tych zabaw. W gry podwórkowe nie gra się w pojedynkę. Trzeba mieć kolegów i koleżanki, żeby się dobrze bawić. Szukajcie tych gier w tym numerze „Małego Gościa”, a na swoim podwórku rozglądajcie się za chętnymi i wciągajcie ich do zabawy. Jeśli ktoś zna jeszcze inne gry, piszcie: redakcja@malygosc.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.