Przyjaciółka zaczęła chodzić z beznadziejnym chłopakiem z sąsiedniej klasy. Powiedziałam, co o nim myślę, ale ona uznała, że jestem zazdrosna i stąd ta niechęć. Na moje logiczne argumenty jest głucha i ślepa. W dodatku powiedziała mu o moim zdaniu i teraz mam wroga. On się cieszy, gdy się kłócimy, chyba chce, byśmy zerwały starą przyjaźń. Nie chcę tego. Pojęcia nie mam, jak się teraz zachowywać, by nasza przyjaźń przetrwała. 14-latka
Najważniejsze, byś się nie kłóciła z przyjaciółką. To jest jej życie, jej wybory. Jeśli kiedyś ze sobą zerwą, to nie powiedz "a nie mówiłam" tylko spokojnie ją pocieszaj. Jeśli on się cieszy z Waszych kłótni, to specjalnie pilnuj, by się z nią nie kłócić. Pamiętaj, że przyjaźń to raczej trwałe uczucie. Natomiast zakochanie nastolatków trwa raczej krótko. Podejrzewa, że oni ze sobą zerwą, ale Ty się do tego nie mieszaj. Powiedz kiedyś przyjaciółce, że bardzo ją lubisz, że cenisz sobie Waszą przyjaźń i dlatego już więcej nie będziesz go krytykowała. To ona z nim chodzi, a nie Ty. Podejdź do tego problemu na wesoło. Ona nie jest Twoją siostrą, więc nie będziecie się spotykali na rodzinnych imprezach. Możecie siebie unikać. Nigdy nic na niego nie mów. Śmiej się ze swojej niechęci do niego. Dasz radę, znam wiele takich przypadków.
Zadaj pytanie: