Zwyczajny-niezwyczajny
W Wadowicach urodzony
tam też ochrzczony
Lolkiem nazywany
wśród kolegów lubiany.
Do seminarium uczęszczałeś
i dobre stopnie miałeś
Na kremówki chodziłeś,
bo bardzo je lubiłeś
W 1946 r. odznaczono Cię dużym mianem
zostałeś kapłanem.
Umacniałeś braci w wierze,
Nikt im tego nie odbierze.
Z młodzieżą zwiedzałeś Mazury
i ukochane góry.
Biały dym wypuszczony –
Karol papieżem ogłoszony.
Rekord w pielgrzymkach pobiłeś,
aż 104 odbyłeś.
Do różnych krajów podróżowałeś
serca ludzkie podbijałeś.
Wierni z zachwytem Cię słuchali
i bardzo pokochali.
Do domu Ojca trzeba!
Pora do nieba...
Biblia na trumnie zamknięta
i nowa historia rozpoczęta.
„Santo Subito” okrzyknięty
Wkrótce zostanie świętym.
Weronika Wysocka
kl. 5 a
SP w Pułtusku