Zapomnieć o problemach?

Pytasz, co zrobić, by zapomnieć o problemach. Nic. Problemy niech siedzą w pamięci, ale Ty się nimi nie przejmuj i powolutku zacznij je lekceważyć, nawet troszkę się z nich śmiej. Problemy będą przez całe życie, tylko ciągle inne. I pomyśl sobie, że dzięki tym starym problemom Ty lepiej sobie poradzisz, gdy przyjdą kłopoty np. w pracy. Tak samo teraz, gdy koleżanki są złośliwe, to Ty się śmiej i myśl sobie, że znasz się na tym, że już to przerabiała .Moja rada jest taka, by na siłę nie zapominać, ale zmienić podejście do złych wspomnień. To dokuczanie Ci to jakby życiowy trening przygotowujący do znoszenia życiowych kłopotów. Swojego charakteru tak nagle nie zmienisz. Ty możesz tylko cierpliwie pracować nad tym, by się tak bardzo nie przejmować, by machac ręką na różne głupie zachowania koleżanek i by to lekceważyć. Jeśli bardzo marzysz o zmianie, to bierz się za to. A taka zmiana powinna głównie polegać na uśmiechu. On Ci pomoże. Jutro Twój uśmiech może będzie trochę sztuczny. Ale pilnuj, by mieć pogodne myśli, by w głowie mieć ciągle różne miłe wspomnienia. Jeśli ktoś Ci coś zabiera, a Ty tego nie chcesz, to zrób zdumioną minę, powiedz, by nie były dziecinne i zabierz swoją rzecz. Ale jednocześnie staraj się nie być taką nadwrażliwą nastolatką. Więcej luzu, więcej radości życia, ciesz się z każdego drobiazgu, śmiej się jak najczęściej, machnij ręką na różne mało ważne sprawy, a wtedy poczujesz się lepiej. I może dziewczyny też będą lepsze?

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl