nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 03.05.2014 21:32

sobota, 3 maja, 2014r.

Hau, Przyjaciele!
Ależ to było rodzinne świętowanie! Obudził nas jednostajny szum deszczu. Mimo tego rodzina w miarę sprawnie wstała. Kuba wyszedł ze mną na krótki spacer, ale wróciłam mokra i nawet zabłocona. Nie cierpię wycierania łap, brzucha i boczków, więc postanowiłam się dzisiaj nie ruszać poza ogród. Rozdzwoniły się telefony i oto już po mszy wpadła do nas Jadzia. Dziewczyny zabrały się za pieczenie jogurtowych babeczek. Potem o wiele dłużej trwało ich ozdabianie. No i po nabożeństwie majowym przyjechali do nas babcia z dziadkiem. Jadzia też przyszła, potem wpadli jej rodzice. Zaczęło się popołudnie z polskimi filmami. Ja się na tym nie znam, ale uwielbiam, gdy wszyscy siedzą razem, gdy się wpatrują w ekran i gdy się przy okazji dzielą z głodnym psem. Wszyscy chwalili wypieki dziewczyn, a na kolację Pani podała polski bigos, który przebija moim zdaniem wszelkie potrawy! Cześć, Astra

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..