15 maja, Rokitno
Twarz Pani z Rokitna jest nieco pochylona, spokojna, jakby zasłuchana. Ma przymknięte oczy i odsłonięte jedno ucho, dlatego nazwano Ją Cierpliwie Słuchającą.
Początkowo obraz należał do rodziny Stawickich mieszkającej na Kujawach. Potem przejmowały go kolejne rody. Przez jakiś czas obraz miał Wacław Leszczyński, kanclerz koronny Królestwa Polskiego. Potem przez małżeństwo Katarzyny Leszczyńskiej trafił do rodziny Opalińskich. „Kto ten obraz otrzyma po mojej śmierci, będzie miał największy skarb” – tak podobno przed śmiercią powiedziała Katarzyna do swojego syna Jana, opata cystersów.
Coraz więcej wiernych odwiedzało Maryję w kaplicy klasztornej. Zakonnicy nie przejmowali się tym specjalnie. Dopiero gdy sam opat Opaliński śmiertelnie zachorował i po modlitwie do Matki Najświętszej cudem wyzdrowiał, postanowiono przewieźć obraz do kościoła w Rokitnie. Obraz uznano za cudowny.
Koronę dla Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej pobłogosławił w Rzymie Ojciec Święty Jan Paweł II w 1989 roku. Pani Rokitniańska jest dziś patronką diecezji gorzowskiej.