Zaczęłam chodzić z chłopakiem, ale zaraz potem wyjechałam na obóz. Byłam tak zajęta, że nie miałam czasu na pisanie SMS-ów. Zresztą, on też nie pisał. Wróciłam i dowiedziałam się, że już nie jesteśmy parą, że on ma nową dziewczynę, a na mnie jest obrażony o to milczenie. Bardzo mi przykro, przecież naprawdę nie miałam czasu. Gimnazjalistka
Rozumiem, że Ci przykro, że byłaś zaskoczona. Ale moja rada jest jedna- nic nie rób. Bo z opisanej sytuacji jasno wynika, że w zasadzie ani Tobie, ani jemu za bardzo
nie zależało. Jeśli na obozie nie miałaś czasu nawet na SMS-a, to znak, że nie tęskniłaś, że to jednak nie była słuszna decyzja, byście byli parą. Ale identycznie z nim. Gdyby mu na Tobie zależało, to on by pisał SMS-y, on by tęsknił, dopytywał się. Skoro zerwał i już ma kolejną dziewczynę, to jasny znak, że nic specjalnego Was nie łączyło. Wniosek- mimo przykrych odczuć to dobrze się stało, że nie jesteście już razem. Po co Ci chłopak, który w ciągu kilkunastu dni już ma nową dziewczynę. Jestem pewna, że z nią też nie będzie długo chodził. A jeśli jest na Ciebie obrażony, to znak, że jest do tego bardzo niedojrzały. Ukryj to, że Ci przykro, chodź uśmiechnięta, szukaj sobie różnych zajęć. Może nawet kiedyś do siebie wrócicie, ale będziecie już wtedy nieco dojrzalsi. Bo teraz jakbyście oboje nie do końca rozumieli na czym polega chodzenie. Nie rozmyślaj o tym za dużo, spędzaj czas z koleżankami i staraj się być maksymalnie zajęta.
Zadaj pytanie: