Ostatnio jednak nabrałam ogromnego dystansu, ironicznej złośliwości i serdeczności w stosunku do siebie. Z wszystkim sobie radzę, nic nie jest zbyt trudne. Ogromny wpływ miało na to z pewnością Bierzmowanie. Chociaż zawsze wierzyłam i umiałam sobie logicznie wytłumaczyć, że Pan Bóg jest i z pewnością o mnie nie zapomina. Z resztą od maleńkiego czuję, że pilnuje mnie na każdym kroku, że po prostu jest. 15-latka
Tylko czasem nachodzą mnie wątpliwości. Staram się je szybciutko rozwiać, albo dostaję z góry odpowiedź na pytania. I nie żartuję. Są to przeważnie konkretne odpowiedzi fragmentami Pisma Św., jakaś wypowiedź księdza. Już minęło tyle czasu, a ja wpływ Bierzmowania ciągle czuję.
15 latka
Zawsze uważałam, że dary Ducha Świętego to wielki zbiór fantastycznych prezentów. Tylko, że sporo młodych odkłada te prezenty i nawet nie próbuje ich odpakowac. Ale jeśli ktoś, tak jak 15-latka, cieszy się nimi, korzysta z nich codziennie, to potem czuje się tak jak ona. Czyli fantastycznie. Bije od niego optymizm, energia i radośc, a otoczenie dziwi się, skąd to ma. Odpowiedź jest prosta.
Zadaj pytanie: