nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 25.10.2013 19:04

Odmawiaj

Czuję się coraz gorzej, bo przyjaciółka od dłuższego czasu bardzo mnie wykorzystuje. Posyła do sklepiku, każe wyłożyć własne pieniądze, zawsze ma jakieś polecenia, że trzeba gdzieś pobiec, coś przynieść, czegoś się dowiedzieć. Gdy próbuje odmówić, złości się, krzyczy, że na tym polega przyjaźń. Jak poprawić tę sytuację, której mam dosyć. Gimnazjalistka

Takich spraw nie załatwia się delikatnie. Po prostu nie zgadzaj się, nie wykonuj rozkazów i mów wesoło słowo "nie". Twój problem polega na tym, że nie żądasz dla siebie szacunku. To źle, przecież jesteś Dzieckiem Bożym i należy Ci się szacunek, jak każdemu człowiekowi. Usługiwanie komuś nie jest oznaką przyjaźni. Ale rozumiem, że nie chcesz konfliktu, więc jej odmawiaj na wesoło. Ona Ci rozkaz, a Ty do niej np:
- nie żartuj, przecież nie jestem służącą
- nie wygłupiaj się, czasy niewolnictwa już się skończyły
- będziesz sobie musiała zatrudnić służącą albo kup niewolnika na targu
- dzisiaj ci nie przyniosę niczego, lekarz wypisał mi chorobowe
Najważniejszy jest ton, jakim do niej mówisz. Nie obrażony, nie wściekły, tylko WESOŁY!

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..