Niemieccy ratownicy wodni obchodzą swoją rocznicę.
Niemieckie towarzystwo ratowania życia (DLRG) składa się praktycznie z samych ochotników, a na swoich działaniach nie zarabia żadnych pieniędzy. Towarzystwo powstało w Lipsku w 1913 roku, po katastrofie na wyspie Rügen. Pomost na którym czekało ponad 1000 osób na parowiec Kronprinz Wilhelm, zawalił się i wiele osób wpadło do wody. Marynarzom z Marynarki Wojennej udało się większość osób uratować, ale 17 osób, w tym siedmioro dzieci nie umiało pływać i utonęło. Przez katastrofę 19 października 1913 roku postanowiono utworzyć DLRG, czyli Deutsche Lebens-Rettungs-Gesellschaft. Towarzystwo posiada ponad 560 000 członków i jest największą tego typu organizacją na świecie. W Polsce odpowiednikiem DLRG jest WOPR czyli Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Tego typu organizacje zajmują się bezpieczeństwem kąpielisk, ratowaniem ludzi z wody, szkoleniami na temat bezpieczeństwa wodnego, uczą pływać i pomagają w czasie powodzi.