Chciałabym być osobą, która potrafi pocieszać ludzi. Teraz moja przyjaciółka ma wielki problem, bo odrzuca ją chłopak, na której jej zależy. Ale z kolei ona odrzuca innego. Lecz teraz chce z nim chodzić, bo po prostu nie chce być sama. Jak jej pomóc? Żal mi też chłopaka, którego ona chce oszukać, bo będzie z nim chodziła, marząc o tamtym. Martwi mnie to. Przyjaciółka
Pomaganie zależy od sytuacji. Często wystarczy po prostu być. Potem być i słuchać, czyli być osobą wysłuchującą czasami nudne i wciąż te same sprawy. Kolejny stopień to powiedzieć, że się rozumie. Potem zapytanie: „czego ode mnie oczekujesz”. Ale w takiej sprawie jak koleżanka i jej dylematy- to potrzebne jest nie pocieszanie, ale szczerość! Po to są przyjaciółki, by powiedzieć prawdę w oczy, czasami ostro skrytykować, ale gdy przychodzi kłopot- natychmiast wesprzeć. W pocieszaniu, w trwaniu należy być naturalnym Przyjaźniąc się, znamy też wady tych ludzi i akceptujemy ich w tymi wadami! Ale to nie znaczy milczeć. Akceptujemy człowieka, szanujemy, lubimy, kochamy, ale wady nazywamy. Przyjaciółka chce zachować się nieuczciwie i jak najbardziej należy o tym mówić. Ale decyzja należy do niej. Jak się to skończy- zobaczysz. Ile ludzi, tyle historii.
Zadaj pytanie: