Pod koniec tego roku szkolnego na religii szliśmy całą klasą pod kościół, gdzie jest pomnik Maryi. Zmówiliśmy Apel Jasnogórski i pani katechetka powiedziała nam, byśmy się pomodlili po cichu w swojej intencji. Modliłam się o pomoc w tej niezbyt miłej dla mnie klasie. Na następnej religii chłopak z sąsiedniej ławki przyznał, że mnie lubi. I wtedy zaczęłam coś do niego czuć. On chyba do mnie też, bo powiedział, że jesteśmy przyjaciółmi. Nie mam żadnych wątpliwości, że to jest wysłuchanie mojej prośby. Mam jednak pytanie co dalej? 10,5-latka
Nie zapomnij nigdy tego zdarzenia, bo pokazuje, że gdy czystym sercem i z całym zaufaniem prosimy o pomoc, to ją otrzymujemy, o ile jest to zgodne z Bożą wolą i z Jego planami wobec nas. A przecież Pan Bóg chce dla nas samego dobra, więc chce też, byś się dobrze czuła w swojej klasie. Ciesz się, że zyskałaś przyjaciela. Pytasz, co dalej? Nic, tylko rozwijać przyjaźń, może poszerzać ją o kolejne sympatyczne osoby. Jeśli masz z nim jakiś kontakt, to napisz pozdrowienia lub życzenia miłych ostatnich
wakacyjnych dni. Wejdź do klasy uśmiechnięta, znajdź dobry moment, by się z nim przywitać, pogadać. No i przyglądaj się innym, bo w Waszym wieku dwa miesiące to bardzo dużo. Może w tym roku będzie radośniej, mniej egoizmu. Natomiast jeśli coś do niego czujesz, to też spokojnie czekaj, co będzie dalej i niczego nie przyspieszaj. Chłopcy dorastają później i gubią się, gdy dziewczynki marzą o tworzeniu par. Na to jest za wcześnie. Z tego w wielu klasach robi się coś w rodzaju ostatniej zabawy w dom. To nie jest
żadne chodzenie, tylko zabawa w chodzenie. Dlatego osobiście jestem zwolenniczką przyjaźni, tworzenia grupek rówieśników, którzy na przerwachżartują, śmieją się, czasami przez godzinę wracają ze szkoły itd. Ciesz się, że masz w klasie przyjaciela. Ciesz się, że to chłopak, bo oni nie są zawistni, nie plotkują, nie powtarzają każdego zdania innym.
No i bardzo wiele zależy od tego, jakie zwyczaje panują w Twojej klasie. Bo w niektórych śmieją się, gdy chłopak przyjaźni się z dziewczyną. Wtedy należy być ostrożną, bo chłopcy bardzo nie lubią być wyśmiewani. Jesteś mądrą dziewczyną i z pewnością sobie poradzisz. A jeśli będzie potrzeba,to pisz i pytaj.
Zadaj pytanie: