Przystanek Jezus - świadectwa

O. Marcin Wrzos OMI (oblat) – wczoraj ewangelizowałem z misjonarzem świeckim z Ugandy (Bartkiem) – punktem zaczepienia były misje. On Uganda, ja Madagaskar. Odkryłem, że kluczowe jest mówienie o doświadczeniu spotkania z Bogiem. Można rozmawiać i o Lamaiźmie i o Hinduiźmie, rozumowo dowodzić istnienia Boga. Bóg kruszy serca kiedy dzielimy się doświadczeniem Jego miłości. Nikt jej nie zaneguje, a to porusza serca ludzi. Oni chcą słuchać o Jego miłości, są jej spragnieni.

Kolejny Ksiądz – przy doświadczeniu, że coś totalnie nie wyszło – zostawcie to Bogu.

Darek – w połowie lipca dostałem przynaglenie by tu być. Rekolekcje dały poczucie wyjścia z Jezusem w sercu do bliźniego. Nie ma miedzy nami różnicy. Kiedy byłem na Woodstocku czułem że to też jest Kościół. Może na orbicie, ale zawsze Kościół.

Ks. Grzegorz Herman – doświadczenie spotkania z młodymi francuzami – bardzo podobnie jak we Francji. Jestem ochrzczona, ale Bóg mnie nie interesuje.

Ania – grupa ludzi, a jedna z osób bardzo szczerze zaczęła opowiadać o sytuacji rodzinnej. Zaproszona na PJ, ale ja jestem niewierząca – powiedziała, to mogę za ciebie się pomodlić – odparłam. Skończyło się głębokim wzruszeniem.

Szymon – na poboczu Woodstocku pomogliśmy młodym rozłożyć namiot. Potem potoczyła się bardzo dobra rozmowa. Były oczywiście też i inne.

Siostra Leonarda – spotkałam matkę która pobiła 2 letniego syna. Mały Filip, którego matka, chce się pozbyć. Módlmy się za dzieci.

Kleryk z Trójmiasta – to najlepsze rekolekcje jakie przeżyłem w czasie formacji seminaryjnej. Ci ludzie pokazują mi jakim mam być księdze.

Ks. Artur Godnarski – Wyszli ci którzy mają dobre doświadczenie. Ale są też tacy, w których sercach jest głęboki smutek. Biskup Wilhelm Pluta powiedział: człowiek w człowieku umiera, gdy dobro go nie raduje, a zło nie smuci. Jeśli doświadczamy smutku widząc zło to bardzo dobrze pokazuje nasza wrażliwość.

Więcej o wydarzeniach na Przystanku Jezus na:
http://www.przystanekjezus.pl/