Wygraliśmy

Wakacyjny poniedziałek i jest wspaniała okazja do świętowania. Datę 1410 rok zna każdy uczeń, ale to że 15 lipca warto byłoby wspólnie świętować już mniej oczywiste. Polacy jakoś nie lubią cieszyć się ze swoich zwycięstw. Głośniej obchodzimy wszystkie klęski, nieudane powstania i porażki niż piękne zwycięstwa i to nie byle jakie. Rycerstwo pod wodzą króla Jagiełły pokonało jedną z najpotężniejszych armii Europy. Przez całe średniowiecze Królestwo Polskie zmagało się z trudnym północnym sąsiadem i w końcu po prawie 200 latach udało się Krzyżaków pokonać i to na dobre. Dokładnie miesiąc później będzie rocznica kolejnego ogromnego zwycięstwa. Wojsko Polskie w bitwie warszawskiej w 1920 roku pokonało Armię Czerwoną. Gdyby Polakom nie udało się utrzymać niepodległości prawdopodobnie do dziś nie mielibyśmy swojego państwa, a los całej europy byłby w czerwonych kolorach.

Kolejny miesiąc później 12 wrześnie rocznica zwycięstwa pod Wiedniem. Sobieski uratował nie tylko Austriaków, ale znów całą chrześcijańską Europę przed islamską Turcją, która zdobywając Wiedeń ruszyłaby na kolejne kraje.

Warto pamiętać o naszych sukcesach, bo choć wydaje się, że jest ich niewiele to jednak są nie byle jakie :)