nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 01.07.2013 21:26

Rowerowy problem

Rodzice ustalili, że dostanę nowy rower. Bardzo się w to wkręcili, szukali, dyskutowali i wreszcie znaleźli odpowiedni. Zachwycali się nim, a mi średnio się spodobał. Ale nic nie powiedziałam i wbrew sobie zgodziłam się. Potem denerwowali mnie swoimi zachwytami, odechciało mi się jeździć, więc mama brała mój rower bardzo chętnie. Wreszcie wybuchłam, powiedziałam, by go sobie wzięła. No i nasłuchałam się, jaka to jestem niewdzięczna. Powiedziałam stanowczo za dużo i bardzo niesprawiedliwie. Jak to odkręcić? Nastolatka

Wszyscy popełniliście błąd. Ty, bo się zgodziłaś, chociaż nie chciałaś, a rodzice za bardzo byli przekonani, że to, co się im podoba, spodoba się też Tobie. Nie dziwię się, że sytuacja Cię przerosła. Sądzę, że tato pomoże w rozwiązaniu problemu, bo mężczyźni nie podchodzą aż tak emocjonalnie do różnych spraw. Przeproś za histerię i wszystkie niepotrzebne słowa. Załatw to prosto- powiedz lub nawet napisz, że bardzo Ci wstyd, że żałujesz słów, przykro Ci z powodu zachowania i histerii. Krótkie przepraszam i na tym koniec tego problemu. Poczekaj jak rodzice lub tato zareagują. Odczekaj kilka dni. Jeśli nie padnie żadna propozycja, spróbuj zapytać tatę, jak by można rozwiązać ten problem. Poproś go o pomoc, niech tato będzie negocjatorem między mamą i Tobą. Nawet powiedz mu żartem,. że wielu ojców tak ma, że muszą łagodzić konflikty między córkami i matkami. Czas leczy rany, rodzice muszą wybaczać dzieciom, a dzieci muszą umieć przepraszać. Ważne, by różne błędy już się nie powtarzały, by wyciągać wnioski ze złych sytuacji.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

                                                                              


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..