nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 24.06.2013 20:06

Modlitwa o zdrowie

Siostrę czekają badania. Ja nie wiem, jak się modlić, przyznam, po prostu nie wiem, próbuję. Zaczynam się po prostu wkurzać na Boga, że dlaczego, chociaż jeszcze nie wiem, co to jest. Zaufaj Panu, zaufaj Panu, ufam Mu... ale co, jeśli to coś poważnego? To co z mojego zaufania? No bo mamy ufać Bogu, tak? Ale ufać w sensie, że On wie lepiej, czy siostra powinna być zdrowy, czy nie, czy w sensie, że skoro Go proszę, żeby to nie było coś poważnego, powinnam zaufać, że to nie będzie nic poważnego? Siostra

Nie gmatwaj sprawy zdrowia siostry! Nie gmatwaj sprawy zaufania. Brakuje w tym prostoty, dziecięctwa. Moim zdaniem teraz jest etap, że po prostu ufasz. Ufasz, że siostrze nic strasznego się nie dzieje. I nie myślisz dalej, nie tworzysz scenariuszy. Ufasz i na tym koniec. Bo tworząc różne scenariusze, już pokazujesz, że w pełni nie ufasz. Twoje myślenie jest takie jakieś magiczne, zagmatwane, a tu chodzi o coś innego. Nie wybiegaj daleko do przodu. No i obrażanie się na Boga, gdy nic się nie dzieje, to bezczelne. Nigdy nie mamy prawa obrażać się na Pana Boga! Bo Twoje myślenie wychodzi z błędnego założenia, że Twojej rodziny nie ma prawa spotkać żaden poważny problem. Oczywiście, jest w tym wielka troska o siostrę i miłośc rodzinna, ale nikt nikomu nie obiecywał, że ludzie wierzący, modlący się mają zapewnione spokojne i zdrowe życie.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

                                                                                


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..