/…/Jedyne, co do mnie trafia, to uczucia, piękne uczucia. Ktoś pisze, że Bóg jest miłością. Ale gdy zobaczę ten napis (Bóg jest miłością) na jakimś słodkim zdjęciu z polami i zachodem słońca przerobionym w photoshopie, znowu zaczynam się denerwować. To okropne, bardziej liczę się z opakowaniem niż z treścią, no ale jak uwierzyć w coś, co jest tak przesłodzone? Zresztą, to nie jest ważne, sprawa ludzi, czy wolą przerobione zachody słońca, czy postarzałe kartki. Chodzi mi o to, że chrześcijańskie strony często mają u siebie tak słodkie obrazki, że trudno to kupić… Gimnazjalistka
Nie bądź tak krytyczna wobec siebie. Nie tylko Ty nie przepadasz za słodkimi obrazkami, delikatną muzyką, towarzyszącą np. do mdłości słodkim prezentacjom. Masz prawo do swojego gustu i poglądów. No i po okresie krytycyzmu nadejdzie pewnie i taki czas, gdy będziesz mogła tworzyć coś swojego, w swoim ulubionym stylu, gdy Ty pomożesz rówieśnikom lub młodszym zbliżyć się do Boga niepolukrowanego.
Zadaj pytanie: