Od pewnego czasu kolega z klasy ciągle na mnie zerka. Bardzo mnie to denerwuje. Nie wierzę, że to oznaka zainteresowania mną, że mogłabym się podobać. Strasznie mnie to denerwuje. Najchętniej bym mu zakazała tych spojrzeń. Lubię jasne sytuacje, a ta jest bardzo niejasna. Gimnazjalistka
Lubisz jasne sytuacje i bardzo dobrze. To piękna cecha. Ale życie bywa bardzo skomplikowane. Często wiele spraw toczy sie zupełnie inaczej niżbyśmy chcieli. No i właśnie sytuacja, że chłopak na Ciebie spogląda jest taką, że w zasadzie nic nie możesz zrobić. Przecież trudno mu zakazać. Możesz tę sytuację obrócić w żart. Np. przyłap jego spojrzenie i zrób głupią minę. Innym razem taką pytającą, czy coś się stało. Zrób z tego żartobliwą zabawę. Bo normalnie chłopak wpatruje się w dziewczynę, jeśli ją bardzo lubi, Ale Ty podejrzewasz inną przyczynę. Dlatego wyśmiej sytuację, może to sprawi, że on przestanie. Nie możesz jednak żądać, by przestał się patrzeć. A skoro czegoś nie można zmienić, to trzeba jakoś oswoić. Ja proponuję żarty i śmiech. Ty możesz wymyśleć coś innego.
Zadaj pytanie: