nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 27.03.2013 20:27

Zraniłem

Spodobała mi się pewna dziewczyna z którą się przyjaźniłem. Zaproponowałem żebyśmy byli parą. Ona, jako że kiedyś jej się podobałem zgodziła się. Po jakimś czasie uświadomiłem sobie że nie jestem gotowy na związek. Tylko bardzo zależy mi na przyjaźni z nią - mogę jej mówić o wszystkim, dobrze się rozumiemy, ale teraz obraziła się na dobre i płacze. Co robić? Jak się zachowywać? Zagroziła że popełni samobójstwo........ 13-latek

Wierzę, że to na tyle mądra dziewczyna, że żadnej głupoty nie zrobi. Skontaktuj się z nią, nie wiem, jaką drogą i powiedz, że nie dojrzałeś do uczucia, ale marzysz o przyjaźni i to właśnie z nią. Na zewnątrz nic się nie zmieni. Masz rację, 13-latek nie nadaje się do chodzenia na poważnie, nie jest gotowy do odpowiedzialności za drugą osobę. Jest natomiast gotowy do przyjaźni. Bo przyjaźń jest spokojna, pozbawiona wielu trudnych emocji. Uczucie zakochania mija tak szybko, a przyjaźń jest trwała i stabilna.
Napisz jej o tym i proś o przyjaźń. Ale licz sie z tym, że urażona w swojej ambicji nie będzie chciała Cię przez jakiś czas widzieć. Znieś to spokojnie i czekaj aż jej przejdzie. Co 2 tygodnie próbuj z nią normalnie rozmawiać. Dziewczyny bardzo emocjonalnie podchodzą do życia. Owszem, zraniłeś jej uczucia, jej dumę, ale tak się w życiu zdarza. To nie ona
zawiodła, to Ty dostrzegłeś prawdę i uczciwie o tym powiedziałeś. Zachowałeś się uczciwie. Jeśli ona będzie histeryzowała, powtarzaj, że ją lubisz, że z mało kim tak dobrze się gada, że cenisz ją, podoba się, ale do chodzenia Ty nie dorosłeś i nie jest to niczyja wina. Tak działa Natura, takim mądry Bóg ukształtował nastolatki.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..