Międzynarodowemu zespołowi astronomów, którego znaczną część stanowili Polacy, udało się dokładnie skalibrować „kosmiczną linijkę”, czyli precyzyjnie wyznaczyć odległość do jednej z najbliższych galaktyk.
Zespołem badaczy kierował prof. Grzegorz Pietrzyński z Obserwatorium Astronomicznego UW. Odległość do Wielkiego Obłoku Magellana wynosi - według najnowszego pomiaru - 160 tysięcy lat świetlnych, z dokładnością do 2 procent.
Astronomowie badają rozmiary Wszechświata najpierw mierząc odległości do bliskich obiektów, a następnie używają ich jako wzorców do ustalenia dystansów coraz dalej w kosmosie. Nazywają to metodą świec standardowych. Łańcuch pomiarów jest jednak na tyle dokładny, na ile najsłabsze jego ogniwo, a tym jest właśnie dokładny dystans do Wielkiego Obłoku Magellana.
Uzyskany wynik ma wielkie znaczenie jako podstawa skali odległości w kosmosie. Odpowiednio wykalibrowana "astronomiczna linijka" służy później m.in. do określenia wartości stałej Hubble'a, jednego z głównych wyzwań współczesnej astronomii. Stała Hubble'a opisuje, jak szybko rozszerza się Wszechświat. Ponadto stanowi ważny element w zagadce tajemniczej ciemnej energii, która odpowiada za trzy czwarte masy Wszechświata.
Oprócz naukowców z Polski w zespole znaleźli się także badacze ze Stanów Zjednoczonych, Włoch, Francji, Niemiec i Chile.