Mam dziewczynę. To jej poświęcam ostatnio najwięcej czasu na komputerze. Rozmawiamy na gadu, bo mieszkamy od siebie dosyć daleko. Dokuczliwe jest to głównie zimą, bo piechotą za daleko, a rower schowany głęboko. Wolę sobie spokojnie popatrzeć na literki posklejane w słowa i wysłane przez moją dziewczynę, a następnie wypisać swoje literki układające się w słowa, słowa w zdania i tak dalej, i tak dalej. A diabeł może sobie wciskać w ten Internet ile chce, ja wiem, jak z tego korzystać. "JEŻELI Bóg z nami, któż przeciwko nam"?! Uwielbiam ten cytat od jakiegoś czasu. 16-latek
Dziękuję za to świadectwo, które dedykuję głównie tym, którzy nie potrafią zbyt mądrze korzystać z Internetu
Zadaj pytanie: