nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 14.02.2013 23:15

Ucieczka nie ma sensu

Mam tak dosyć mojej rodziny, że zaczynam myśleć o ucieczce z domu. Rodzice, a szczególnie mama, tylko do mnie wrzeszczą, mowy nie ma o wymianie zdań, wysłuchaniu dziecka. Są tylko wymagania i wulgarne uwagi. Brat ma to w nosie, ich krzyki po nim spływają, nawet ich nie słucha. A mnie to rani, potem też wpadam w złośc i nakręcamy się wzajemnie. A robimy wrażenie cudownej rodziny. Przy obcych rodzice panują nad językiem. Sytuacja materialna jest dobra, mamy dobre warunki do nauki. Tylko ten sposób traktowania…. Licealistka

Mam nadzieję, że to są sytuacje wyjątkowe, że to nie jest norma w Twojej rodzinie, że pisałaś list w wielkim rozżaleniu. Bo gdyby dochodziło często do przemocy i poniżania, to możesz znaleźć pomoc przez www.niebieskalinia.pl. Człowiek dojrzały rozumie, że problemy są po to, by je rozwiązywać. Jesteś już bardzo blisko dorosłości i ukończenia szkoły. Wytrzymasz. Analizuj sytuację w swoim domu i obiecuj sobie, że u Ciebie będzie zupełnie inaczej. Znam wiele osób, które swoje dorosłe życie zbudowało na zasadzie odwrotności do życia w domu rodzinnym. Miej swoje piękne marzenia związane z przyszłością. Pilnuj mocno nauki, byś mogła szybko zdobyć wykształcenie i usamodzielnić się. Znam kilka młodych osób, które zaraz po zakończeniu nauki i podjęciu pracy opuściły dom, żyły w bardzo ciężkich warunkach za bardzo małe pieniądze, ale były z siebie dumne, poradziły sobie.Wytrzymaj, nie kłóć się, bo rodziców nie przekonasz. Nie pyskuj. Ty już wiesz swoje, robisz to, co uważasz za słuszne. Kłótnie niczego nie dadzą.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..