Naukowcy ustalili, jakie są genetyczne związki pomiędzy grupami wilków żyjących w różnych częściach Polski i na wschodzie Niemiec.
Nowa wiedza pozwoli skuteczniej je chronić i wskaże, gdzie najlepiej wytyczać dla nich przejścia w trakcie budowy autostrad.
Wyniki badań międzynarodowego zespołu badaczy pod kierunkiem prof. Bogumiły Jędrzejewskiej z Instytutu Biologii Ssaków (IBS) PAN w Białowieży opisano właśnie w "Conservation Genetics". Naukowcy z IBS, Stowarzyszenia dla Natury "Wilk", Instytutu Nauk o Środowisku UJ, Instytutu Ochrony Przyrody PAN, Muzeum i Instytutu Zoologii PAN oraz Włoch i Danii chcieli sprawdzić, czy wilki żyjące w różnych częściach kraju różnią się między sobą pod względem genetycznym.
„Znając profile genetyczne grup wilków z różnych rejonów Polski możemy ustalić prawdopodobne pochodzenie wilków, które żyją w różnych regionach” - powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr Robert Mysłajek ze stowarzyszenia „Wilk”. Jak podkreśla, właśnie udało się ustalić wyraźne różnice genetyczne w populacji polskich wilków. Najwyraźniejsza różnica istnieje pomiędzy wilkami z Karpat i z niżu Polski. Wykazano także wyraźnie odrębną genetycznie subpopulację wilków zamieszkujących Roztocze (w sąsiedztwie granicy z Ukrainą).
Co ciekawe, wilki w zachodniej Polsce i wschodnich Niemczech okazały się pod względem genetycznym najbliższe wilkom z rozległych puszcz północno-wschodniej części kraju. „To zaskakujące, gdyż patrząc na mapę można by sądzić, że populacje zachodnie przywędrowały raczej z bliższej im, zachodniej części polskich Karpat. Tymczasem większość osobników w zachodniej Polsce i wschodnich Niemczech to imigranci z północno-wschodniej Polski lub ich potomkowie” - mówi dr Mysłajek.
Dlaczego - mimo większej bliskości z Karpatami - wilki z Zachodu pochodzą aż z północno-wschodniej części kraju? - zastanawiali się naukowcy. Jak wyjaśnia przyrodnik, ma to związek ze zjawiskiem fragmentacji środowiska. Tak nazywa się proces dzielenia i stopniowej izolacji obszarów naturalnych, na skutek ekspansji człowieka, który powiększa grunty orne kosztem lasów, rozbudowuje miasta, wsie i sieć dróg. Fragmentacja postąpiła szczególnie m.in. po zachodniej stronie Karpat. Obecnie od zachodu otacza je pas bardzo gęsto zaludnionych, niemal wylesionych pogórzy. „Wilki nie mogą się stamtąd wydostać. Po drodze na każdym kroku napotykają wsie, drogi i inne ślady obecności ludzi” - tłumaczy dr Mysłajek.