Podoba mi się koleżanka z klasy. Kręcę się koło niej, zagaduję i udało się. Po jednej z przelotnych rozmów zapytała, czy przyjdę pod wieczór pomóc przy komputerze. Jeśli chodzi o sprzęt, to poradzę sobie. Gorzej z rozmową. Przy niej robię się głupio nieśmiały i niezaradny. O czym z nią rozmawiać, by nie było sztywno? Licealista
Rozmowa na żywo jest trudna i nigdy się na początku nie klei. Mów o tym, na czym się znasz, czyli o komputerze, pomóż, ile potrafisz. Pytaj o jej zainteresowania, marzenia, a jeśli to nie wyjdzie, to naciągaj na jakieś wspomnienia, może wspólnie pośmiejcie sie z czegoś, może wspomnienia z dzieciństwa, może początki znajomości komputera.
Jednego bądź pewien- pierwsze rozmowy zawsze są sztywne, ale przecież każdy przez to przechodzi i daje rady.
Zadaj pytanie: