Koleżanka psuje moją przyjaźń z kolegą, dokuczając mi nieustannie, że się zakochałam. Chłopak odsuwa się teraz ode mnie. A ja absolutnie nie jestem zakochana, śmieszy mnie chodzenie w naszym wieku. Lubię z nim rozmawiać, mamy wspólne zainteresowania, ale ta gaduła miesza jak może. Nie przejdzie obok, by nie zakpić, nie zapytać, nie mrugnąć porozumiewawczo, że ona niby rozumie. Nie podejdę do niego i nie powiem, że nie jestem w nim zakochana. Jak mu dać znać o tej sprawie? 12-latka
Może będzie taka sytuacja, że wypowiesz głośno swoją opinię na temat zakochania, że np. Twoim zdaniem nie ma prawdziwego zakochania w Waszym wieku, że gadanie na ten temat to tylko zabawa. Gdyby ona coś głośno powiedziała, to Ty też głośno jej powiedz, że niech Ci nie wmawia czegoś, co może akurat jej dotyczy. Czasami wystarczy kilku osobom powiedzieć jakąś opinię, a w kilka godzin wie o tym cała klasa. Może spróbujesz? Może on ma dobrego kolegę? Wtedy temu chłopakowi, że męczy Cię ta gadająca
głupoty koleżanka, a na dodatek zepsuła Wasze relacje, a Ty myślisz tylko o koleżeństwie. Przydałoby się jednak prosto mu powiedzieć, że bardzo Cię denerwuje gadanie koleżanki. I tyle, bez komentarza. Natomiast jeśli ona nie uspokoi się w najbliższych dniach, to zapytaj głośno, czy ma jakieś problemy, może kompleksy, czy nie czuje, że staje się nudna, że czas, by zajęła się innymi sprawami.
Zadaj pytanie: