Kolega stwierdził, że mu się podobam. Tak mnie zaskoczył, że poprosiłam o kilka dni na podjęcie decyzji. Niestety, on w tym czasie przytulał jakąś koleżankę na korytarzu, a z moją przyjaciółką poszedł do kina. No i co mam robić? Nie piszę do niego, zastanawiam się. Gimnazjalistka
Przeczytałam uważnie i widzę dwie możliwości:
1. Może chłopak poczuł się urażony, że nie dałaś od razu odpowiedzi i tym niemądrym zachowaniem chce wzbudzić w Tobie zazdrość, chce Ci pokazać, że otoczony jest dziewczynami.
2. Ale może to jest taki chłopak, że lubi wielorakie kontakty z dziewczynami.
Wnioski:
Zachowałaś się mądrze i odpowiedzialnie, prosząc o kilka dni na odpowiedź. Natomiast on zachowuje się nieodpowiedzialnie, dziecinnie, pozornie nowocześnie. Powinnaś o tym pamiętać, gdy dasz mu odpowiedź. I myślę, że to powinna być szczera odpowiedź. Powiedz, że Cię zaskoczył, ale nie mniej zaskoczyło Cię jego zachowanie. On Ci powiedział, że mu się podobasz. Samo "podobanie" nie jest wyznaniem ani prośbą o chodzenie. Bo ktoś może nam się bardzo podobać, ale nigdy nie chcielibyśmy być związani uczuciem z taką osobą. Jego zachowanie nie jest w porządku i to też mu powiedz. Że tym zachowaniem odrzucił Cię od siebie i to daleko. Jeśli mu na Tobie zależy, niech się stara. A jeśli chciał wzbudzić zazdrość, to niech się przyzna i przeprosi.
Zadaj pytanie: