nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 31.12.2012 17:13

Optymistom łatwiej

Coraz bardziej martwię się o moją przyszłość. Wszyscy dorośli na okrągło narzekają i uważają, że nic dobrego nas, młodych, nie czeka. Uczę się bardzo dobrze, szczególnie lubię przedmioty ścisłe. Tymczasem słyszę, że na nic mi nauka, bo pracy i tak nie dostanę. W tym roku wybór szkoły średniej. Myślałem o liceum, ale rodzina radzi zawodówkę, że niby robotnik szybciej znajdzie pracę. Już nawet nie wiem, czy moja nauka ma sens. Gimnazjalista

Przestań się tak martwic o przyszłość, bo przez to ucieka Ci teraźniejszość. Niczego przez martwienie się nie zyskujesz. Gdy będziesz dorosły, sytuacja może sie zmienić na lepsze. Dlatego warto się uczyć. To powinny być dzienne studia. Czyli teraz liceum- klasa o profilu matematyczno- fizycznym, a potem studia na politechnice. Tam się przyda fizyka. Może założysz własną firmę, a wysokie wykształcenie się przyda, jestem pewna. Czasami w poszukiwaniu pracy trzeba zmienić miejsce zamieszkania, tak jest na całym świecie. A jako robotnik zawsze możesz Pracować, nawet z wyższym wykształceniem. Nie daj sobie wmówić rezygnacji, pesymizmu. Nawet jeśli nie będzie pracy, to lepiej studiować na dziennych studiach i przeżyć ciekawe i piękne lata. Wtedy poznaje sie wielu ludzi, można wspólnie coś wymyślić, by mieć pracę. Bądź sobą, wiele się jeszcze w Twoim życiu zmieni. Warto, byś się stał optymistą, będzie Ci weselej i łatwiej.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

                                                      


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..