Przyjaźnię się z pewnym chłopakiem od lat. Ale teraz męczę się, bo się w nim po prostu zakochałam. No i jestem w kropce, bo mam problemy z wyznaniem mu tego. Gimnazjalistka
Całe szczęście, że masz problemy z powiedzeniem mu tego. Stara zasada jest taka, że to chłopak wyznaje uczucie. Jeśli jesteście przyjaciółmi, to powoli, powoli wprowadzaj w Wasze relacje coś nowego. Np. od czasu do czasu zapytaj, w czym masz gdzieś wyjść, np. w spodniach czy w spódnicy, czy coś w tym stylu. Czasami żartuj, że niby opowiadasz o kimś/ sportowcu, aktorze, muzyku/, że jest przystojny, a potem nagle zapytaj, czy jego to nie denerwuje, że tak mówisz. I zaraz zapytaj, jakie dziewczyny jemu się podobają, która mu się podoba. Sprytna dziewczyna potrafi tak pokierować rozmową, że wiele się dowie o tym, co chłopak myśli i czuje. Pokazuj mu, że go cenisz, że są dziedziny, w których go podziwiasz. Chłopcy lubią w czymś górować. Pokazuj mu, że go potrzebujesz. Dziewczyny powinny czekać na wyznanie chłopaka. Jeśli zabiorą mu jego rolę, to on nie bardzo potrafi się w tym odnaleźć i najczęściej nic z tego nie wychodzi. Pilnuj Waszej przyjaźni, kieruj czasami rozmowę na chodzenie nastolatków,
na tworzenie się par, na te sprawy. Ale nie naciskaj na niego.
Zadaj pytanie: