Moja sporo młodsza siostra ciągle mnie prowokuje, dokucza, a gdy już mnie wyprowadzi z równowagi, to w krzyk i biegnie po pomoc do rodziców. A oni nas nie chcą wysłuchać, każą mi ustąpić jako starszej, z czego mała sobie kpi, bo wie, że zawsze tak jest. Ona czuje się bezkarna, a ja bezradna. Starsza siostra
Taki jest los starszego rodzeństwa, szczególnie wtedy, gdy jest duża różnica wieku. Rodzice są Waszymi kłótniami bardzo zmęczeni, nie mają siły upominać siostry, myślą, że najlepiej jeśli Ty ustąpisz. Niedawno w szkole rozmawialiśmy o mieszanych uczuciach, że kochamy kogoś, a jednocześnie nas denerwuje. Od razu wszyscy mówili głownie o rodzeństwie. Kto ma młodsze, to na nich narzeka, kto ma starsze rodzeństwo, narzeka na starsze. Ale uwierz mi, że jedynacy byli podczas tej rozmowy najsmutniejsi.
Taką małą siostrą można w miarę prosto kierować i stać się jej przewodniczką, jej wzorem. Ona wszystkiego, a głównie wieku bardzo Ci zazdrości. Poświęć jej trochę czasu, chwal, traktuj lekko ponad wiek, tłumacz, że siostry się powinny wspierać, a nie walczyć ze sobą.
Zadaj pytanie: