A właściwie kopie tych pieczęci powstały w Sandomierzu. Teraz wykorzystywane będą przez burmistrza do pieczętowania ważnych dokumentów.
Mowa o kopii pieczęci z XIV wieku i rekonstrukcji tłoku pieczętnego z końca XIII. Odtworzył je miejscowy regionalista i znany projektant biżuterii Cezary Łutowicz.
Za zgodą Muzeum Czartoryskich w Krakowie wykonany został silikonowy odcisk oryginalnej pieczęci z czasów Kazimierza Wielkiego.
„Ta pieczęć jest o tyle ciekawa, że była ona wymienna z pieczęcią państwową. Jak król bywał w Sandomierzu, to pieczętował dokumenty czy przywileje właśnie pieczęcią sandomierską” – zaznaczył projektant.
Artysta zdecydował się na wykonanie jeszcze jednej pieczęci, wzorowanej na starszym tłoku z lat osiemdziesiątych XIII wieku. Jak wyjaśnił, jest to rekonstrukcja na podstawie rysunków, które się zachowały, i opisów. "Przedstawia księcia Leszka Czarnego, który klęczy przed ołtarzem, a obrządek mszy sprawuje św. Stanisław, biskup” - powiedział.