Jest nas troje i ciągle się kłócimy. Już nie potrafimy normalnie rozmawiać. Każdy na każdym się wyżywa. Rodzice przestali reagować. Powiedzieli, że sami mamy tę sprawę załatwić. Ja bym chciała, ale brat i siostra każdego dnia zaczynają nową kłótnię, więc trudno nie dać się wciągnąć. Średnia siostra
Podejrzewam, że wytworzył się u Was nawyk kłótni. Podejrzewam, że osoba, która zaczyna kłótnię, ma jakiś swój problem, swoje nerwy i w ten sposób rozładowuje emocje. Aby kłótnia nabierała rozpędu, potrzebne są dwie osoby. Dlatego jeśli Ty nie dasz się wciągać, a do tego rozbijesz kłótnie rodzeństwa, to awanturka się nie rozwinie. Moja rada jest prosta- poczucie humoru. To pomaga. Gdy ktoś Cię drażni i prowokuje, zacznij się śmiać. Nie złośliwie, ale naturalnie, sympatycznie. Pogłaskaj kłótnika, śmiej się głośno i nie daj się wciągać w konflikty, mów, że już czas na zmiany w Waszym zachowaniu. Próbuj też rozmawiać z rodzeństwem, pytaj ich o opinię w różnych sprawach. Naprawdę warto zaprzyjaźnić sie z własnym rodzeństwem,. Wystarczy spróbować
Zadaj pytanie: