nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 23.11.2012 23:07

Jak do niej zagadać?

Prawie każdy dzień przynosi okazję, by do niej zagadać, ale brakuje mi odwagi. Potem wściekłość mnie wprost roznosi, obiecuję sobie, że następnego dnia, jeśli tylko będzie okazja, coś do niej powiem. I…znowu nic. Zbliżają się andrzejki, poproszę ją do tańca. No i moje marzenie, by zaprosić ją na nasz szkolny bal. Dzisiaj wpadliśmy prawie na siebie wychodząc ze szkoły, ale nie zdobyłem się na odwagę. Idę grać na gitarze, może to mnie uspokoi. Szóstoklasista

Ciężka dola chłopaka, bo to Wy musicie ryzykować, zaczynać rozmowy. Ale ciężka też dola dziewczyny, bo musi czekać, aż sie chłopak ruszy. Ile ja listów na ten temat dostaję. Dziewczyny marzą o chłopakach, spoglądają na nich, uśmiechają się zachęcająco, czekają i ..nic. A co jeśli ona też czeka? A co jeśli z zaproszeniem na bal ktoś Cię uprzedzi?
Na andrzejkowej dyskotece poproś ją wiele razy do tańca. Zobaczysz jak będzie. Wtedy też  zaproś na bal. Nie złość się na siebie, tylko zbieraj odwagę. Nie planuj, co powiesz, idź na żywioł, ważne, że się odezwiesz. Nie bój się, że wypadniesz nieporadnie . Twoje hamulce są zupełnie normalne. Jeśli są tak bardzo silne, to znak, że jeszcze za wcześnie na rozmowy we dwoje.  Pewnego dnia się ośmielisz. Od tysięcy lat ludzie sobie z tym radzą, więc i Ty dasz radę. Niech gra na gitarze pomoże

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..