Czy w niebie będziemy musieli się cały czas modlić? Ania
Aniu, wyczuwam lekkie przerażenie w twoim głosie. Wiem, czego się panicznie boisz. Niekończącej się nuuuudy. Ziewania. Złożonych na wieki wieków rączek. Paciorka z serii „neverending story” (niekończąca się opowieść). Mój syn zadał mi kiedyś podobne pytanie, a w jego głosie usłyszałem prawdziwą histerię.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.