Mój zaledwie 4-letni brat zaczął używać wulgaryzmy. Niestety, winna jestem ja i nasz tata. Jak z tego wybrnąć, bo jest mi głupio. Nastolatka
Umówcie się z tatą na całkowity zakaz mówienia brzydkich słów. A jeśli komuś wyskoczy, to musi przeprosić i powiedzieć np. 5 zamiennych słów, które nazwą to samo, ale przyzwoitymi słowami. W niektórych rodzinach osoba, której brzydkie słowo wyskoczy, musi wrzucić do skarbonki ustaloną sumę pieniędzy. Możecie połączyć oba sposoby. A gdy bratu wyskoczy brzydkie słowo, trzeba mu zwrócić uwagę, ale bez śmiechu, bez robienia afery. Należy mu też kazać przepraszać i podać słowa zamienne, których mógł użyć. .
Zadaj pytanie: