Inna niż brat

Ponieważ nie chcesz być całkowitym samotnikiem, to z wiekiem przyjdzie większa swoboda, zapewniam. Tymczasem nie martw się niczym na zapas. Pogoda ducha jest jednak widoczna na zewnątrz- w oczach, w uśmiechu. Ona daje to nieuchwytne "coś" Nie myśl o bracie. Nie konkuruj z nim. Większość braci lekceważy siostry, chamsko sie do nich odnosi, niektórzy dopiero z wiekiem nawiązują kontakt. Jesteście inni. Nie zazdrość mu. Nie słuchaj jego żartów. Brat niech ma swoje sprawy, Ty swoje i nie porównuj Was! Spróbuj zapisać się do psychologa, by pomógł odgadnąć, co powinnaś dalej robić, jakie masz zdolności. Ludzie żyją coraz dłużej i widzę, że niektórym droga dojścia do przyszłego zawodu zajmuje więcej czasu. Nie staraj się być na siłę towarzyska. Rób i mów to, na co masz ochotę. Nie musisz być jak brat, jak inni. Osoby ciche też są bardzo potrzebne. Zaraz przychodzi mi na myśl kilka tytułów Musierowicz, ale nie wiem, czy lubisz jej powieści. Tak modna teraz wesołkowatość czasami męczy. Nie musisz taka być. Rób treningi pogody ducha- obserwuj ludzi, myśl o nich tylko pozytywnie, myśl pozytywnie o tysiącu drobiazgów- od rana do wieczora. Pogoda ducha musi wypływać z Twojego wnętrza, bo inaczej ludzie wyczuwają fałsz.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl