Bardzo denerwuje mnie to, że nie potrafię rozmawiać z chłopakami. Oni zresztą na takie ciche i nieśmiałe dziewczyny nie zwracają uwagi, jakby nas nie było. Liczą się tylko te głośne, koło nich się cały dzień kręcą. Jak się przemóc i pozbyć tej blokady? Marzę o chłopaku, a nawet odezwać się nie potrafię. Gimnazjalistka
To tylko w gimnazjum jest tak, że liczą się przebojowe i głośne dziewczyny. Ale za kilka lat, już w liceum, chłopcy będą szukali innych dziewczyn. Teraz nie myśl o żadnym chłopaku jak o kandydacie do chodzenia, tylko jak o najzwyczajniejszych kolegach. Wybierz jednego lub dwóch w miarę cichych, takich na których Ci nie zależy i do nich próbuj zagadywać. Na kolejne dni zadawaj sobie sama małe zadania typu: „zadam pytanie o zadanie”, „pogratuluję oceny”, zapytam o coś związanego z komputerem”.
Zadaj pytanie: