Wiecie co to maluch, prawda? Nie? Przecież to najsłynniejsze auto w Polsce, choć dziś trudno już zobaczyć go na żywo.
Maluch był najczęściej spotykanym samochodem na polskich drogach. Zmotoryzował Polskę, oczywiście w ograniczonym jak na komunizm przystało zakresie. Może trudno w to uwierzyć ale kiedyś nie każdy miał samochód. A dzięki taniemu maluszkowi marzenie o własnym samochodzie mogło się spełnić. Z braku innych możliwości maluchy pracowały nie tylko jako auto miejskie, jak byśmy to dziś nazwali ale także jako auto rodzinne a nawet transportowe.
A wiecie, że maluch na początku wcale nie nazywał się maluchem. W 1973 roku gdy uruchomiono w Polsce licencyjną produkcję ten pojazd nazywał się Fiat 126p. To użytkownicy nazwali go maluchem. Jego stylistyka zmieniała się w niewielkim stopniu w ciągu lat. Produkcję kultowego auta zakończono dopiero 22 września 2000 roku. Wtedy fiacik miał już oficjalną nazwę maluch. Fiaty 126 p miały silnik z tyłu, a malutki bagażnik z przodu. Ten bagażnik na prawdę był niewielki bo musiało się w nim zmieścić jeszcze koło zapasowe, drobne części zamienne i narzędzia. We wcześniejszych wersjach malucha zapalało się specjalnym cięgnem między fotelami, a nie jak w dzisiejszych autach kluczykiem. Powoli maluch unowocześniał się, ale na początku lat 90 - tych nie mógł konkurować z tanimi, sprowadzanymi z Niemiec samochodami zachodnimi. Dziś, każdy kto jeździł kiedyś maluchem wspomina go z sentymentem, a poczciwy fiacik stał się autem kultowym i posiada spore grono miłośników.