Mam już serdecznie dosyć zwyczajów, które panują w mojej klasie. Grupa dziewczyn mających chłopaków uważa się za lepsze, dojrzalsze, a my mamy siedzieć cicho, mamy tylko słuchać ich zmyślonych pewnie opowieści. Do tego ich pełne politowania spojrzenia, że niby my nic nie wiemy o życiu, a one takie doświadczone. A ja spokojnie czekam na uczucie, rozwijam swoje zainteresowania, ale w klasie nie ma z kim o tym pogadać, bo one rządzą, one tylko się liczą. Próbowałam tłumaczyć koleżankom, że tak nie może być, ale nie udało się. Gimnazjalistka
Nie tłumacz więcej niczego koleżankom. Tylko Ty pokazuj, że nie uznajesz je za jakieś lepsze, nie słuchaj ich opowieści, pokazuj, że to głupiutkie gadanie jakoś Cię nudzi. Bądź odważna. To takie starodawne, że dziewczyny podziwiają te koleżanki, które mają chłopaków, a one czuję się lepsze, dojrzalsze. A tak wcale nie jest. Rozumiem, że nie przekonasz koleżanek. Poza tym, będą myślały, że jesteś zazdrosna. Uważaj też, by tamtych nie obgadywać. Po prostu nie daj sobą rządzić, nie bądź posłuszna, stwarzaj
wesołą atmosferę, zmieniaj temat rozmów, czasami organizuj jakieś spotkania, wspólne wyjścia, o których potem możecie w klasie rozmawiać. .
Rozumiem, co Cię drażni. Minie jeszcze trochę czasu, nim dziewczyny poczują swoją wartość bez względu na to, czy mają chłopaka czy też nie.
Zadaj pytanie: